Macie jeszcze w zamrażalniku letnie owoce? Ja mam i to całkiem sporo. Zawsze, gdy są w sezonie staram siᶒ zamrozić ich jak najwiᶒcej, aby mieć je pod rᶒką, gdy bᶒdᶒ miała ochotᶒ na ciasto czy inny deser z ich udziałem.
Nie byłam wprawdzie pewna jak mrożone owoce sprawdzą siᶒ w dzisiejszym cieście jako, że oryginalny przepis zakładał użycie swieżych owoców, ale i tak zdecydowałam siᶒ przepis wypróbować. Dodatek mrożonych owoców sprawił, że musiałam znacznie wydłużyć czas pieczenia ciasta, ale poza tym nie było z nim problemu. Ciasto wyszło bardzo smaczne, lekkie i puszyste. Jabłka, choć mało wyczuwalne w smaku, nadały mu przyjemnej wilgotności.
Smaczne i proste, idealne na podwieczorek ze szklanką mleka lub kubkiem herbaty. Najlepiej smakuje pierwszego dnia.
Oryginalny przepis pochodzi z książki Ready, Steady, Bake, ja podajᶒ nieznacznie zmodyfikowaną wersjᶒ.
Miłego weekendu!!!
Ciasto z jabłkami i owocami jagodwymi
Na 12 kawałków:
150 g miᶒkkiego masła
220 g drobnego cukru
2 jajka, roztrzepane
250 g mąki samorosnącej (self-rising flour)
160 ml maślanki
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 duże jabłka
300 g dowolnych owoców jagodowych (np. malin, jeżyn, jagód)
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C. Formᶒ do pieczenia o wymiarach ok. 20x30 cm lekko natłuścić, a nastᶒpnie wyłożyć papierem do pieczenia.
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić na bardzo cienkie plasterki.
Masło ubić wraz z cukrem na białą, puszystą masᶒ. Cały czas ubijająć, stopniowo dodawać roztrzepane jajka. Wmieszać maślankᶒ, ekstrakt z wanilii, a na końcu przesianą mąkᶒ.
Połowᶒ ciasta rozłożyć równopmiernie na dnie formy wyłożonej papierem. Ułożyć plasterki jabłek i przykryć pozostałym ciastem. Wyrównać powierzchniᶒ.
Posypać owocami. Piec ok.40 minut (dłużej jeśli używamy mrożonych owoców) lub do czasu, aż ciasto upiecze siᶒ na złoty kolor.
Wystudzone ciasto, pokroić na kwadraty.
smaczne , proste i bardzo kolorowe, apetyczne
ReplyDeleteI mnie też się bardzo podoba! Apetyczne ciacho:)
ReplyDeleteLubię takie widocznie wilgotne ciasta z mocno owocowym akcentem;)Pozdrawiam!
ReplyDeleteJa niestety nic nie mam, bo po lecie sie przeprowadziłam, ale w przyszłym roku na pewno się zabezpieczę! Uwielbiam takie wiglotne ciastka, to wyglada bardzo przyjemnie!
ReplyDeleteoo podoba się. bardzo :)
ReplyDeleteKaro mamy :) Mam chyba ze 4 kg porzeczek :))
ReplyDeleteAle zrobię z nich dżem tylko muszę Porto kupić :)
Uściski i dobrej nocy :*
piękne ciasto!
ReplyDeleteKaro, ja mam porzeczki:) I aronię, którą właśnie wyjęłam, ale do ciasta się nie nadaje... Twoje ciacho wygląda na puchate i apetyczne:)
ReplyDeleteStrasznie lubie takie ciasta. Ja nie mroze owocow (wyjatkiem sa porzeczki) bo zwasze dostane mrozone w pobliskim sklepie. I jestem taka przekorna troche bo wlasnie zima mam najwieksza ochote na ciasta z letnimi owocami :))
ReplyDeleteUsciski.