Friday, 12 June 2009

Keks z suszoną żurawiną i pistacjami

Keks 4855 blog copy

Początek lata to może nie najbardziej odpowiednia pora na keksa...bo czyż keks z bakaliami, nie kojarzy nam się głównie ze Świętami? Przepis spodobał mi się jednak tak bardzo, że nie potrafiłam sobie go odmówić ;-). Poza tym keks z dzisiejszego przepisu różni się nieco od tego tradycyjnego - zamiast mieszanki bakalii dodaje się do niego pistacje i namoczoną w wódce suszoną żurawinę. Jest bardzo smaczny, choć aby się o tym przekonać trzeba niestety poczekać i to całe 12 godzin (dopiero po upływie tego czasu można ciasto pokroić). A to, biorąc pod uwagę intensywność zapachu jaki roztacza w kuchni, wcale nie jest takie łatwe ;-)

Keks z suszoną żurawiną i pistacjami
/Cake Ancien Pistaches & Cranberries /

Na formę o długości 25 cm

235 g miękkiego masła
175 g cukru
4 jajka
335 g mąki
6 g proszku do pieczenia
¾ łyżeczki soli
80 ml wódki
250 g suszonej żurawiny
175 obranych niesolonych pistacji
skórka z 1 i ½ cytryny

1. Żurawinę zalać wódką. Odstawić na godzinę. Od czasu do czasu przemieszać.
2. W osobnej misce opuszkami palców wymieszać cukier ze skórką cytrynową. Odstawić.
3. Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia do osobnej miski. Dodać sól i dokładnie wymieszać. Odstawić.
4. Piekarnik rogrzać do temperatury 220°C. Formę keksówkę o długości 25 cm natłuścić, a następnie wyłożyć papierem do pieczenia.
5. Masło ubić. Cały czas ubijając wsypać cukier – cukier dodajemy w trzech etapach po każdym dokładnie ubijając, do czasu aż otrzymamy puszytą masę.
6. Nie przerywając ubijania wbić kolejno po jednym jajku, po każdym dokładnie masę ubijając.
7. Wsypać całą mąkę z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać.
8. Do masy dodać pistacje, oraz suszoną żurawinę wraz z wódką.
9. Łyżką równomiernie nałożyć ciasto do formy.
10. Piec przez 10 minut w temperaturze 220 °C, następnie obniżyć temperaturę do 180 °C i piec kolejne 30 minut. Nie otwierać dzwiczek piekarnika!!! Zmniejszyć temperaturę do 160 °C i piec jeszcze przez 35-40 minut lub do czasu, aż ciasto wyrośnie i nabierze zlotego koloru, a patyczek wkłuty do wewnątrz wyjdzie suchy.
11. Pozostawić w formie do całkowitego wystygnięcia.
12. Wystudzone ciasto wyjąć z formy, zawinąć w folię aluminiową i pozostawić w temperaturze pokojowej na minimum 12 godzin. Dopiero po upływie tego czasu można ciasto kroić. Smacznego!!!

Źródło przepisu: Eryn et sa folle cuisine, przepis nieznacznie zmodyfikowany


13 comments:

Bea said...

Cudny! I na chlodniejsze dni (nawet latem) swietnie sie sprawdzi :)

Pozdrawiam!

Waniliowa Chmurka said...

No super keksik,mi także to ciasto kojarzy sie z zimą i Bożym Narodzeniem,ale jak widać isnietje wiele wersji-także tych lżejszych:)
Ps: A dlaczego aż 12 h??

Agata said...

U mnie dziś 'wielkanocna' biała, u Ciebie jak widzę 'bożonarodzeniowe' ciacho:). Trzeba walczyć ze stereotypami!:)

szarlotek said...

U mnie keks, jest pieczony przez mamę przy byle okazji:)) i nikt nie próbuje piec:( bo i tak wszyscy dostają po jednym ciachu:))Jutro podrzucę jej przepis, będzie szczęśliwa....

Ola said...

ale pysznosci:)
Mnie osobiscie keks tez kojarzy sie glownie ze swietami, ale kto wie, kto wie, moze skusze sie na takie zachecajace polaczenie:)

pozdrawiam serdecznie!

margot said...

Ale urodziwe, wygląda tak apetycznie i jeszcze te żurawiny ,pistację
Myślę ,że nie będę długo czekać z jego robieniem

Gosia said...

swieta-nie swieta ,ale jak pysznie wyszedl!!! :)

Agata Chmielewska (Kurczak) said...

na taki keks to bym się z ogromną ochotą skusiła

Małgoś said...

E tam! Precz ze stereotypami! ;-) Jak pyszne, to warto jeść o każdej porze roku. :)

Karolina Beaudet said...

Olciaky,
Już dopisałam dlaczego 12 ;-)

Majana said...

Wspaniały! Och, uwielbiam takie ciasta czy to zimą czy to latem :)

adda73 said...

Dobrze, że mój mąż nie widzi tego wspaniałego keksu, zaraz chciałby żeby mu taki upiec :)))

nina007 said...

Pistacje i żurawina to jak dla mnie zestaw idealny, chętnie wypróbuje :)