Nigdy nie przepadałam za kukurydzą, więc kiedy moja przyjaciółka M, dała mi przepis na zupę kukurydziana, odłożyłam go bez zamiaru wykorzystania. Kilka lat później, na jarmarku w Quebecu, zdarzyło mi się zamówić tartę ze szpinakiem, do której dodatkowo podawano właśnie zupę kukurydzianą. Zupa była dla mnie totalnym zaskoczeniem. Miała piękny jasno-żółty kolor i smakowała znacznie lepiej niż dania z kukurydzą, które do tej pory miałam okazję spróbować. Właściwie była to najlepsza zupa krem, jaka kiedykolwiek jadłam. Po powrocie do Polski odszukałam przepis przyjaciółki i postanowiłam sama ugotować zupę kukurydzianą. Zupa wyszła łagodna i kremowa, bardzo podobna do tej, która jadłam w Quebecu. Jedyna różnicą jest to, że zupa, którą jadłam w Kanadzie podawana była bez niczego, a tę z przepisu przyjaciółki podaje się z porami i marchewką, które sprawiają, że jest ona jeszcze smaczniejsza:)
Zupa kukurydziana
1 puszka (
1 średnia cebula, posiekana
2 średnie marchewki, pokrojone w plasterki
½ szklanki (125 ml) śmietanki UHT 30%
½ litra bulionu warzywnego
1 łyżka masła
½ pora, pokrojonego w plasterki
sól
biały pieprz
ostra mielona papryka
1. Marchewki ugotować w lekko osolonej wodzie. Odcedzić, odłożyć na bok.
2. Masło rozgrzać na średnim ogniu w garnku z grubym dnem. Dodać cebulę, smażyć na małym ogniu przez ok. 3 min, do momentu aż cebula zacznie mięknąć.
3. Dodać kukurydzę oraz bulion warzywny i gotować przez ok. 10-15 min lub do czasu, gdy kukurydza będzie miękka.
4. Zdjąć z ognia i miksować przy pomocy blendera, aż uzyskamy gładką konsystencję.
5. Ponownie postawić garnek na ogniu; dodać śmietankę, pora oraz marchewki. Gotować na małym ogniu przez ok. 5 minut lub do czasu, gdy pory zmiękną.
6. Doprawić solą, białym pieprzem i papryką.
7 comments:
Oj , a ja uwielbiam kukurydze , wiec na pewno wyprobuje ten przepis :)
Zupka wygląda pysznie! skolejkowałam do zrobienia ;-)
pozdrawiam!
kukurydzianej jeszcze nie jadlam, moze pora wyprobowac? :)
Uwielbiam kukurydzę!
Fajny przepis!
zupka wyszła fantastyczna!!! taka jaką kiedyś jadłam w stanach :) dziękuję za przepis!!!
Olu,
to jedna z naszych ulubionych, bardzo się cieszę, że i Tobie smakowała :-)
Great read thank yoou
Post a Comment