Thursday 4 September 2008

Skubaniec z malinami i rabarbarem

Skubaniec, pyszne kruche ciasto z owocami, bezą i kruszonką. Po raz pierwszy próbowałam go w jednej z moich ulubionych kawiarni, Weranda Caffe w Poznaniu. Podany z sosem truskawkowym, posypany orzechami i przyozdobiony listkami swieżej melisy, smakował naprawdę wyśmienicie. Kilka tygodni po mojej ostatniej wizycie w Werandzie, natknęłam się przypadkiem na notatnik z przepisami mojej mamy, a w nim, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu przepis na skubańca. Od tej pory piekę go nieustannie eksperymentując z różnymi owocami.


Najbardziej jak dotąd smakowała mi wersja z rabarbarem i malinami, którą upiekłam po raz pierwzy będąc już w Québecu. Ponieważ w Polsce ciężko jest dostać rabarbar i swieże maliny w tym samym czasie, nigdy wczesniej nie próbowałam ich ze sobą łączyć. Mogłam co prawda użyć mrożonych malin, ale jakoś nigdy takie połaczenie nie przyszło mi do głowy. A szkoda, bo rabarbar w połączeniu z malinami smakuje naprawdę wyśmienicie. Spróbujcie koniecznie!!!

Jak juz wspomniałam, skubańca można piec z dowolnymi owocami. Mogą to być zarówno owoce świeże jak i mrożone lub z kompotu. W wersji oryginalnej do skubańca dodaje się jeszcze kakao, ja jednak często je pomijam. Z niektórymi owocami po prostu ciasto smakuje mi bardziej bez jego dodatku. W Polsce skubańca piekłam z margaryną Kasią, tutaj zastąpiłam ją margaryna sojową, ale z powodzeniem można też użyć prawdziwego masła.

Jeśli będziecie kiedyś w Poznaniu, spróbujcie koniecznie domowego Skubańca w Werandzie:

Weranda Caffe
ul. Świętosławska 10
Poznań

Skubaniec z malinami i rabarbarem

Kruche ciasto:
5 żółtek (białka zachować, gdyż będą potrzebne do bezy)
250 g margaryny lub masła, schłodzonego i pokrojone na drobne kawałki
1 szklanka cukru
3 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Owoce:

700 g rabarbaru
300 g malin
1/2 szklanki cukru


Beza:
5 białek

szczypta soli
2 łyżki mąki ziemniaczanej

3 łyżki cukru

1. Piekarnik rozgrzać do temperatury 175 C.
2. Rabarbar umyć, obrać, pkroić na 1,5 cm kawałki. Zasypać 1/2 szklanki cukru, od
stawić.
3. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem. Dodać pokrojoną w kostkę margarynę, posiekać nożem lub pocierać koniuszkami palców, aż powstanie kruszonka. Dodac żółtka jaj, zagnieść ciasto.
4. Z 2/3 ciasta odrywać drobne kawałki i rozsypywać równomiernie na natłuszczonej blaszce o wymiarach 22 x 32 cm. Pozostałe ciasto włożyć do lodówki.
5. Rabarbar osączyć. Rozsypać wraz z malinami na cieście.
6. Białka ubić na sztywną pianę przy pomocy miksera, stopniowo wsypywać cukier i makę ziamniaczną cały czas ubijając, aż do uzyskania lśniącej piany. Pianę rozprowadzić równomiernie na warstwie rabarbaru z malinami. Z odłożonego do lodówki ciasta, utworzyć kruszonkę. Rozsypać równomiernie na pianie z białek.
7. Piec 1 godzinę.

3 comments:

Majana said...

Piękne to ciasto i cudne połaczenie malin i rabarbaru. Mniam!

Karolina said...

Rabarbar i maliny... Hmmm... Połączenie brzmi niezwykle smacznie. Szkoda tylko, że sezon rabarbarowy już dawno za nami, ale wpisuję na listę. Będzie wypróbowany za rok. Pozdrawiam ciepło. Mysza klapsiara z knedlik.blox.pl

Karolina Beaudet said...

Majana, dziekuję!!!

Mysza, tak to już niestety teraz bedzie z moim blogiem, ze przepisy bedą się często pojawiać "po sezonie". w Québecu bowiem, sezon na wszelkie owoce rozpoczyna się zwykle wtedy, gdy w Polce dobiega już ku końcowi.