W ubiegły weekend zaproszeni na kolację do domku letniskowego w lesie, postanowiliśmy wybrać się na krótki spacer i nazbierać trochę jagód. Sezon na borówki amerykańskie trwa w Kanadzie już od jakiegoś czasu, jednak chyba się ze mną zgodzicie, że nic nie jest w stanie zastąpić smaku leśnych jagód. Niestety, w ciągu godziny spaceru po lesie udało nam się zebrać zaledwie szklankę. Na jagodzianki, które planowałam to trochę za mało. Co zatem zrobić z tak niewielką ilością jagód? Zjeść ? Czemu nie, ja jednak miałam ochotę na ciasto...
Przepis, który wybrałam pochodzi z czasopisma Cooking Light. To proste ciasto, którego wykonanie zajmuje zaledwie chwilę. Jest lekkie, puszyste i delikatne. Samo w sobie dość suche, dzięki jagodom nabiera odpowiedniej wilgotności. Jego dodatkowym atutem jest fakt, że zawiera niewiele tluszczu i jajek, a co za tym idzie niewiele kalorii. Po ostatnich kalorycznych wypiekach i deserach, które tu prezentowałam (pamiętacie lody kokosowe z białą czekoladą? ) z przyjemnośncią sięgęlam po tak lekki i delikatny wypiek.
W oryginalnym przepisie ciasto przygotowuje się z cynamonowa kruszonką. Wydaje mi się, że w Polsce cynamonu używa się głównie do ciast z jabłkami, w innych ciastach z owocami cynamon pojawia się znacznie rzadziej. Zarówno w Kanadzie jak i USA cynamon jest przyprawą niezwykle popularną. Zauważyłam, ze Amerykanie i Kanadyjczycy chętnie łącza go m.in. z truskawkami i jagodami. Myślę, ze takie połączenie smaków wielu z Was przypadnie do gustu, ja jednak za nim nie przepadam... a może po prostu cynamon chwilowo mi się przejadł ;-) Dlatego cynamonu do kruszonki nie dodałam. Początkowo myślałam o tym, żeby zastąpić go mielonym imbirem, kardamonem lub migdałami. Ostatecznie jednak wybrałam klasyczną kruszonkę o smaku wanilii. A Wy jaką kruszonkę lubicie najbardziej?
Ciasto z jagodami i kruszonką
1 szklanka = 250 ml
2/3 szklanki cukru
56 g miękkiego masła
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 1 łyżka cukru waniliowego
1 duże jajko
1 1/3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
1/8 łyżeczki soli
3/4 szklanki maślanki*
1 szklanka jagód
KRUSZONKA:
3 łyżki cukru
3 łyżki mąki
1 łyżka (14 g) masła
1 łyżeczka cynamonu lub 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1. Jagody przebrać, umyć, osuszyć.
2. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 °C.
3. Tortownicę o średnicy 23 cm lub blachę o wymiarach ok. 21 x 22 cm lekko natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia.
4. Mąkę, proszek do pieczenia oraz sodę przesiać do miski. Dodać sól, wymieszać i odstawić.
5. Masło oraz cukier umieścić w misce od miksera, ubijąc na średnich obrotach do czasu, aż skladniki się połączą (ok. 5 minut).
6. Nie przerywając ubijania wlać ekstrakt z wanilii, a następnie wbić jajko.
7. Zmiejszyć obroty miksera i naprzemiennie dodawać mąkę oraz maślankę, zaczynając od mąki i na mące kończąc.
8. Wsypać jagody i delikatnie wymieszać.
9. Masę nałożyć do uprzednio przygotowanej formy.
10. Masło na kruszonke rozpuścić. Wymieszać z pozostalymi składnikami kruszonki.
11. Kruszonkę rozsypać na cieście.
12. Piec ok. 40 minut lub do czasu, aż patyczek wkłuty do środka wyjdzie suchy. Smacznego!!!
21 comments:
niezwykle apetyczne :)))))))
pysznie wyglada i fajnie brzmi :))
Boziuniu jakie ono jest mega piękne!:)
Skopiowałam przepis od ręki :)
Jak Połówek przyjedzie to je upiekę żeby sobie zabrał :)Zawsze masz takie ładne słoneczne zdjęcia! Skręcam się z zazdrości :)))))
Karolinko a jak dodałaś opcję wydruku pod postem? Korci i mnie :)
Buziaki Kochana :*
To ja się dołączę do tych skrętów z zazdrości do Polki i powiem jeszcze, że to ciasto mnie zachwyciło :))) A kruszonka cynamonowa bardzo mi się podoba, choć ja ostatnio szczególnie sobie upodobałam połączenie kardamonu i cynamonu :)
I coz ja tutaj moge odkrywczego napisac?!? Przepis brzmi smakowicie, a zdjecia jak zwykle cudne! :)
A co do kruszonki, to lubie chyba kazda... Ostatnio polubilam migdalowa, jednak kazda dobra kruszonka mnie uszczesliwi ;)
Pozdrawiam!
Po tych wszystkich wpisach, mój zachwyt zabrzmi jak banał :) Tęsknię za jagodami, ale nie mam z kim pójść do lasu a jagody na bazarku takie wymęczone , że pewnie z tej temperatury wyglądają jak suszone :(
Ciasto bym zjadła, gdyby ktoś mi takie upiekł...może podrzucę przepis mamie, coś ostatnio mnie rozpuszcza :)A ta kruszonka to dobra będzie do innych moich pomysłów :)Też bym chciała wiedzieć, coś na temat opcji wydruku :)Uśmiecham się do ciebie :)
niesamowite to ciacho! ma w sobie owoce, kruszonke i maslanke, takie lubię, bardzo! zapisuje;)
ale cudne ma piegi od tych borówek :)
ale borowek u mnie juz niet... jak myslisz jakie inne owoce bys ie nadały ? :))
Wierze na słowo. Ciasto wygląda wspaniale!
Ciężko mu się oprzeć :)
Karolinko, zaledwie tydzień czasu mnie nie było, a u Ciebie w tym czasie wielki wysyp kulinarny. :) Ciasto wygląda obłędnie, bardzo letnio - kolorowo. :)
A muszę przyznać, że połączenie jagód i borówek z cynamonem już zakosztowałam i mnie pasuje i smakuje. :)
Lecę oglądać pozostałe wpisy. :)
Buziaki. :)
Wydaje mi sie, ze wszystko juz zostalo powiedziane. Bede wiec delektowac sie zdjeciami i ciastem w milczeniu :))
Karolciu, fotografujesz wszystkie te swoje ciasteczka tak, jakbyś fotografowała jakąś drogocenną biżuterię, takie mi się skojarzenia nasunęły, patrząc na te dzisiejsze zdjęcia...piekne!
A ciastko, obłędnie apetycznie wygląda:)
Sypię cynamon do większości owoców/twarożków/ciast/jogurtów/płatków itd ;) Nawet zdarza mi się zjeść rybę z cynamonem.
Ciasto jest obłędne. Jej, jak Ty robisz te zdjęcia. Nie wiem co piękniejsze, ciasto czy one :)
Ale ci zazdroszczę tego ciasta i tych przepięknych zdjęć!:)
mam dla ciebie prezent- http://waniliowachmurka.blox.pl/2009/08/Dziekuje-One-lovely-blog-award-Chleb-tostowy.html
Pozdrówka;D
ŚLICZNE!:)Zabieram się dzisiaj do pieczenia. Jagody mrożone mogą być? Muszę je rozmrozić? M.
Margot,Gosiu, Majanko
Dziękuję za przemiłe komentarze :-)))
Poleczko,
Szcześciarz ten Twój Polowek ;-) A co do opcji wydrukuj, to przymierzam się do napisania wpisu na temet na blogu. Jak mi się uda to w przyszłym tygodniu.
Buziaki :-***
Tilianarko,
Jejku, dziekuję :-) A kardamonu z cynamonem to ja jeszcze chyba nie próbowałam...
Beatko,
Migdałową też lubię i to jak!!! Buziaki :-***
Szarlotku,
Wiesz, szczerze mówiąc to te moje leśne jagody też trochę wymęczone były, ale lepsze takie niż żadne ;-) Co do kruszonki, to muszę Cię uprzedzić, że wychodzi dość sucha (choć smaczna) bo to wersja light ;-).
O opcji wydrukuj bedzie wkrótce wpis na blogu. Pozdrawiam serdecznie !!!
Viridianko,
To może maliny, jeżyny albo porzeczki? A jeśli tych już też nie ma, to może spróbujesz z mrożonymi jagodami lub wiśniami?
Miętówko,
:-)
Anoushko,
Dziękuję :-) Ale ja tam bym i tak wolała Twoją jagodziankę ;-)
Małgosiu,
Dziekuję :-). A co do cynamonu z jagodami, wiesz, ja mam chyba ostatnio cynamonowy przesyt...to chyba przez to, że jest go tu wszedzie za dużo, bo wcześniej w Polsce cynamon też bardzo mi smakował. Buziaki :-***
Majeczko,
:-)))
Ewenko,
A wiesz, że swego czasu fotografowałam też i biżuterię, tyle, że nie drogocenną, a zrobioną przez siebie z koralików ;-) I strasznie kiepskie te zdjęcia wtedy były ;-(
Dziwnograju,
Oj, to by Ci się u mnie spodobało, bo tu cynamon też sypią do wszystkiego ;-) Pozdrawiam!!!
Olciu,
Dziękuję Ci serdecznie za tę nominację :-) Kochana jesteś :-)))
M,
Myślę, że mogą byc mrożone i nie trzeba, a chyba nawet nie powinno się ich wcześniej rozmrażać. Pozdrawiam i udanego wypieku życzę!!! Napisz jak wyszło :-)
Ciasto upieczone. Jest bardzo smaczne. Jednak Twoje wizualnie o wiele lepiej się prezentuje:) Miałam w domu tylko większe blaszki, więc i ciasto niższe wyrosło.Pozdrawiam.:)M.
Ja tego jeszcze nie komentowalam?
Nie wiem, jak to możliwe:) Jestem miłośniczką kruszonek wszelakich, więc wymiękam, gdy widzę takie cuda:)
PS A ja dołączam się do prośby Polki. I wyczekuję notki o pdf :)
Post a Comment